Barwa siarkowa - mój idelany sposób radzenia sobie z trudnościami skóry


Barwa Siarkowa 


Prawie wszyscy wiecie, że ostatnio borykam się z problemami skórnymi.
Moja twarz stała się wysypiskiem wielu niechcianych gości. Nie wiedziałam co mam robić. Używałam wielu kosmetyków. Próbowałam robić co mogłam. Domowe zabiegi, wyciskanie krost, ale oczywiście to wiązało się z roznoszeniem ich i powstawaniem kolejnych .
W końcu stwierdziłam, że muszę zadziałać głębiej. Wiem, że najlepsze efekty przynosi stosowanie jednej linii kosmetyków. Więc stwierdziłam, że zainwestuje i kupię całą linię. Oczywiście obawiałam się czy pieniądze które zainwestuje w tą linię dadzą jakąś poprawę. 
Ale czego nie zrobimy, aby ładnie wyglądać?
No i kupiłam :


Od samego początku zakochałam się w tej marce




Barwa Siarkowa <3





Barwa siarkowa
żel siarkowy antytrądzikowy
 

 
 
Żel mamy w plastikowej tubce, stawiamy go  na zamknięciu. Zamknięcie typu flip top. Jest porządne, więc na pewno jeśli chcemy zabrać ze sobą żel, to nie ma obawy, że się otworzy. Barwa tak jak widać na obrazku biało- pomarańczowa z efektem niebieskiego napisu. Jak użyłam go pierwszy raz zapach nie przypadł mi do gustu, ponieważ dla mnie podobny jest do zapachu płynu do mycia naczyń. Ale stwierdziłam, że przecież zapach nie jest najważniejszy. Ma działać.







Co robi?
  • oczyszcza pory
  • utrzymuje stabilny poziom nawilżenia skóry
  • zmniejsza niedoskonałości skóry
  • w wyniku długiego stosowania ogranicza pojawienie się nowych zmian trądzikowych

Jaki daje efekt :
  •  odświeżona , czysta skóra bez uczucia śćiągnięcia
  • zdrowy , matowy koloryt
  • zmniejszona widoczność porów
 Co zawiera? 
  • antybakteryjną siarkę
  • 100% naturalny bioselektywny oligosacharyd
  • łagodzące i wygładzające proteiny pszeniczne





Składniki/ Ingredients









 Konsystencja rzadka, ale nie lejąca się.
Kolor zgniłej żółci wpadający w pomarańczowy.
Na twarzy rozprowadza się przyjemnie, " sunie " po niej.


Po kilku zastosowaniach zauważyłam znaczną różnicę. Pory stały się mniejsze. Mniej widoczne. Za każdym myciem jest ich coraz mniej.









Barwa siarkowa
mydło siarkowe antytrądzikowe 

 
Mydełko zamknięte jest w kartonowym pudełeczku. Kolorystyka oczywiście zostaje taka sama. Mi się osobiście podoba.
Po wyjęciu okazuje się, że mydełko zamknięte jest jeszcze w jednym przezroczystym opakowaniu- foli. Utwierdza nas to, że nikt wcześniej z  niego nie korzystał.
Kolor żółty, jak myję twarz to czuć typowy zapach siarki. Dla mnie to zapach zgaszonej zapałki. Nie jest przyjemny.





Co robi :
  • dokładnie oczyszcza
  • zmniejsza nadmiernie wydzielanie sebum
  • ogranicza widoczność zmian trądzikowych
  • nie podrażnia
  • nie uczula
  • redukuje przetłuszczenie skóry 
  • poprawia nawilżenie skóry
  • poprawia elastyczność skóry
Jaki efekt daje ? :
  • odświeżona, czysta skóra bez uczucia ściągnięcia
  • zmniejsza widoczność porów
  • skóra dobrze przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych


Co zawiera : 
  • 100 % naturalnej bazy roślinnej pozyskanej z oleju palmowego
  • antybakteryjna siarka
  • nawilżająca gliceryną
  • brak alergenów

Jak używać : 

Mydełko tak jak wcześniej wspomniałam pachnie siarką. Fajnie rozprowadza się po twarzy. Natomiast jeśli je zmywamy to twarz zaczyna być  "tępa". 
 Mi to wcale nie przeszkadza, ponieważ od razu po umyciu twarzy tym mydełkiem widzę różnicę.
Pory zmniejszone, mniejsze natłuszczenie skóry. Skóra jest matowa, ale to w tym jest dla mnie plusem.


Barwa Siarkowa
Tonik siarkowy antytrądzikowy




Tonik mamy w okrągłej, pomarańczowej buteleczce. Z otwarciem disc top. Produkt przy takiej zakrętce na pewno nie chciane się nie wyleje.
Dozowana jest odpowiednia ilość toniku.
Na waciku kolor cieczy jest żółta, pomarańczowa.
















Żeby się nie powtarzać, widać na rysunku co produkt robi oraz jaki daje efekt ;) :

                                                               Co zawiera :
  • Siarka – działa przeciwgrzybiczno i przeciwbakteryjnie, reguluję pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
  • Multifruit Extract – działa antybakteryjnie i keratolitycznie, oczyszcza i zwęża rozszerzone pory, a także przyspiesza złuszczanie obumarłych komórek naskórka oraz redukuje blizny potrądzikowe.
  • Alkohol – działa antyseptycznie, dezynfekuje i wysusza.
  • Gliceryna – delikatnie oczyszcza i nawilża skórę czyniąc ją miękką i aksamitną.
  • D–panthenol – łagodzi i koi podrażnienia, działa przeciwzapalnie, a także pobudza wzrost i odnowę komórek naskórka i skóry właściwej.

Jeśli chodzi o tonik, to tonik jak tonik. Nie jest moim wielkim sprzymierzeńcem .
Idealnie tonizuje i odświeża skórę. Na pewno też wygładza twarz kiedy go stosuje.
Fajne jest to, że skóra nie jest ściągnięta no i że dba o właściwe pH skóry.
Odpowiednie pH skóry dla jej wyglądu ma bardzo duże znaczenie, a nie każdy tonik potrafi sobie z tym radzić. Tu jest strzał w 10 ;)
Pamiętajcie : Optymalne pH skóry jest kwasowo - zasadowe, nawet bardziej kwaśne . Jeśli jest naruszone może być przyczyną wielu problemów skórnych np : wypryski, podrażnienia, nadmierne przetłuszczanie lub przesuszanie.
Wiedząc to wiem, że tonik, który dba o odpowiednie pH jest tonikiem idealnym. Dzięki niemu dbamy o skórę .

Barwa siarkowa
krem siarkowy długotrwale nawilżający



Krem jest zapakowany w pudełeczku. Pudełeczko jest już troszkę zniszczone za co Was przepraszam, ale zanim miałam czas napisać post , troszkę minęło więc i pudełko się wytarło.

Kolorystyka taka sama jak wcześniejszych produktów.
Tu może dodam, że na każdym opakowaniu jest podany snap do tej firmy



barwakosmetyki
Tutaj możecie odnaleźć tą firmę.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jakiś nowości, być z Nimi na bieżąco warto dodać do znajomych na snapie ;)










Po wyjęciu kartoniku ukazał mi się ekskluzywny słoiczek. Kolor słoiczka to prześwitujący błękit, na którym jest biały napis.
Zakrętka jest również biała. Po odkręceniu ukazuje się nam folia.
Powtórzę się, ale lubię jak kosmetyk zabezpieczony jest w ten sposób, ponieważ wiem, że jestem pierwszym właścicielem i nikt nie grzebał tam paluszkami.




Konsystencja lekka czyli przeznaczona dla osób ze skórą tłustą.
Przyczepność doskonała.
Krem przyjemnie rozprowadza się po twarzy, tym samym wchłania się szybko nie pozostawiając nieprzyjemnej lepkiej mazi na twarzy. Natomiast od razu daje efekt nawilżenia.













Co robi
oraz
jaki daje efekt

=>>>>>








                  Co zawiera i jak używać:                                        Co zawiera :
  • Siarka – działa przeciwbakteryjnie i przeciwgrzybiczo, reguluje pracę gruczołów łojowych zmniejszając wydzielanie sebum.
  • Alantoina – regeneruje i przyspiesza odnowę uszkodzonego naskórka, łagodzi i koi podrażnienia, a także nawilża, wygładza i zmiękcza skórę.
  • Gliceryna – delikatnie oczyszcza i nawilża skórę czyniąc ją miękką i aksamitną.
  • Olej bawełniany – wnika w głąb skóry i delikatnie nawilża.
  • Ekstrakt z subtropikalnej Imperaty Cylindrycznej – uelastycznia i nawilża skórę, a także długotrwale utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia naskórka, gdyż zatrzymuje wodę w tkankach.
  • Trehaloza – cenny hydro-aktywny cukier derywowany z pustynnej rośliny znanej jako „pamięć wodna”, który nawilża skórę, tworząc „rezerwę wodną”.
Do tego kremu nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Śmiało mogę go Wam polecić. To co producent napisał takie też działanie tego kosmetyku jest. 

A więc po kolei analizując: 
  • na pewno zostaje zwiększony poziom nawilżenia skóry, jak od razu po aplikacji jak i przy dłuższym stosowaniu skóra jest widocznie bardziej nawilżona
  • zgodzę się, że przyśpiesza regenerację podrażnionej skóry
  • zauważyłam też zmniejszoną ilość zaskórników - na szczęście ;)
  • moja cera stała się matowa oraz rzeczywiście jest stan oraz kolor stały się zdrowsze 
Barwa siarkowa
serum siarkowe antytrądzikowe






Standardowo pomarańczowo - biały kartonik, po otwarciu ukazuje się plastikowa tubka.
Aby serum się wydostało należy odkręcić zakrętkę, następnie wycisnąć. Po naciśnieciu przez podłużny otwór wydostanie się serum.






Zawiera :
  • Siarka – działa antybakteryjnie i przciwgrzybiczo, reguluję pracę gruczołów łojowych, zmniejsza wydzielanie sebum.
  • Kwas salicylowy – działa przeciwzapalnie, złuszczająco, zapobiega powstawaniu wyprysków i zaskórników.
  • Multifruit Extract – redukuje blizny potrądzikowe,
    oczyszcza i zwęża pory.
  • Naturalny bioselektywny oligosacharyd – ogranicza rozwój niepożądanych mikroorganizmów, jednocześnie stymulując przywrócenie naturalnej flory bakteryjnej.
  • Alkohol – działa antyseptycznie, dezynfekuje i wysusza.



co robi?
  • redukuje przetłuszczenie skóry o 24%*
  • zmniejsza przebarwienia o 31%*
  • przywraca naturalną florę bakteryjną
  • aktywuje naturalny proces regeneracji
  • zmniejsza ryzyko rozwoju bakterii trądzikowych
  • nie podrażnia naskórka

jaki daje efekt?
  • zmniejszona widoczność zmian trądzikowych już na drugi dzień po zastosowaniu
  • optycznie wygładzone blizny potrądzikowe
  • jednolity i zdrowy wygląd

Wyciskamy tylko i wyłącznie tyle produktu ile jest nam potrzebne. Te serum powinno być stosowane punktowo. Ja nakładając serum na miejsca krost , nie czułam pieczenia co często zdarzało się w kosmetykach na bazie alkoholu. Wtedy czułam, że krosty się przysuszają. Tu natomiast nie czuć żadnego ściągnięcia i myślałam, że serum nie działa.  Po kilku godzianach zauważyłam , że w  miejscu nałożenia kosmetyku zrobiła mi się " pajęczynka" . Co to dało ? Nie musiałam czuć na sobie, że coś się dzieje z moimi krostami. Z nimi po prostu się coś działo - zostały przususzone. Dzięki temu dwa dni , czasami nawet krócej i niechciany gość znikał.
Jeśli chodzi o efekt zgadzam się ze wszystkim! 


A więc pysie, jeśli miała bym cofnąć się w czasie i znowu wybierać tą serię na pewno siegnęła  bym po nią, nawet się nie zastanawiając.
Jeśli macie problemy  z wyskakiwaniem ropnych krost, zaskórników ta cała seria na pewno pomoże Wam zadbać o stan Waszej skóry. Ciężko jest mi powiedzieć co będzie jak będziemy stosowali jeden kosmetyk, ponieważ od razu stosowałąm całą serię. Wiem, że na pewno był by efekt , ale nie tak widoczne jak przy stosowaniu wszystkich komsetyków.
Troszkę zapłaciłam, ale nie żałuję żadnej złotówki, którą wydałam na te kosmetyki. 

Szczerze Wam polecam ! 

A Wy znacie firmę ? Jakie są Wasze opinie ?
Macie problemy skórne ? A może polecicie coś innego ?
Buziole <3
Share: