Witajcie :))
Dzisiaj przychodzę do Was z tym co kupiłam na promocji w Rossmannie ;) Przepraszam, że dopiero teraz, ale mam chwilkę spokoju , mogę usiąć i w końcu napisać ;)
Na początku zacznę od tego, że kupiłam pomadki ochronne. Pamiętajcie, że odpowiednia ochrona na usta jesienią i zimną jest bardzo ważna. Usta musza być odpowiednio nawilżone, aby nie pękały i nie były spierzchłe. Tym bardziej ja musze o tym pamiętać, ponieważ chwila nienawilżenia i moje usta są całe popękane. Wtedy odrywająca skóra przeszkadza mi i ją odgryzam. Wygląda to nieestetycznie. W tym roku chcę to zmienić i już wczęsniej zacząć o nie dbać.
Po to kupiłam :
Vaseline Lip Therapy
Cocoa Butter
Cocoa Butter
Wskazania :
- Nałożyć obficie tak często, jak to konieczne.
- Należy powtórzyć aplikację balsamu po jedzeniu i piciu
- W celu ochrony i utrzymania nawilżenia rekomendowane jest użycie przed i po oddziaływaniu słońca, wiatru lub niskich temperatur
- Balsam może być używany jako baza ochronna pod lub na pomadkę
Opis producenta :
- zmiękcza i wygładza suchą skórę ust
- nawilża suchą skórę ust, aby wspomóc proces jej regeneracji
- zawiera masło kakaowe znane z właściwości nawilżających i rozświetlających
- o słodkim , kakaowym zapachu
Inredients :
Petrolatum, Theobroma Cacao Seed Butter, Aroma, Benzyl alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Cinnamate, Limonene
Petrolatum, Theobroma Cacao Seed Butter, Aroma, Benzyl alcohol, Benzyl Benzoate, Benzyl Cinnamate, Limonene
CHRONI , NAWILŻA, REGENERUJE
NA BAZIE 100 % CZYSTEJ WAZELINY
NADAJE USTOM DELIKATNY BLASK
Z MASŁEM KAKAOWYM
Moja opinia:
Nie otwierałam jej, ponieważ chcę na tą chwilę zużyć tą którą mam dostępną. Miałam kiedyś z tej samej firmy i byłam zadowolona. Zobaczymy jak będzie z tą.
Myślę, że recenzja pojawi się w grudniu ;)Na tą chwilę mogę powiedzieć, że jeżeli chodzi o opakowanie postawiono tu na prostotę. Co akurat w tej wersji fajnie się sprawdza. Kolor miodowo biały. Kolorystycznie zostało dobrane trafie, ponieważ taka kolorystyka mi kojarzy się z masłem kakaowym.
Jedynym minusem jest to, że nakładamy pomadkę palcem, co jest trochę niehigieniczne. Wiadomo na palcach zawsze jest sporo bakterii. Ale ja poradziłam sobie i z tym i zawsze przed nałożeniem kosmetyku używam płynu antybakteryjnego do rąk, dzięki temu większa ilość bakterii zostaje zabita co pozwala na higieniczne nałożenie wazeliny.
Pomadka do ust
ACTIVCARE
NIVEA MEN
Pomyślałam, że chociaż w taki drobny sposób pokaże swojemu facetowi, że o nim pamiętam. Muszę się jakoś odpłacić za rozpieszczanie mnie ; ))
Opis producenta:
Zapewnia długotrwałą pielęgnacje ust, nie pozostawiając połysku.
Chroni przed promieniowaniem UV
Sposób użycia:
Rozprowadź odpowiednią ilość produktu na ustach. Tylko do użytku zewnętrznego.
Moja opinia:
Tak jak producent piszę, pielęgnacja jest długotrwała co myślę dla mężczyzn jest plusem, ponieważ nie sądzę, że któremuś chciało by się pamiętać i smarować usta co jakiś czas. Nie pozostawia też na ustach śladu dlatego dzięki temu faceci mogą czuć się komfortowo.
Nawilżenie oceniła bym w skali 9/10. Praktyczne opakowanie. Można schować do kieszeni i skorzystać w kryzysowych sytuacjach.
Otwarcie praktyczne, wysuwane. Sztyft jest twardy. Nie ryzykujemy roztopienia się.
Zapach naturalny, praktycznie nie odczuwalny co też jest jej kolejnym plusem.
Kolorystyka standardowo dla Nivea w kolorach niebieskich.
Opis producenta:
Zapewnia długotrwałą pielęgnacje ust, nie pozostawiając połysku.
Chroni przed promieniowaniem UV
Sposób użycia:
Rozprowadź odpowiednią ilość produktu na ustach. Tylko do użytku zewnętrznego.
Moja opinia:
Tak jak producent piszę, pielęgnacja jest długotrwała co myślę dla mężczyzn jest plusem, ponieważ nie sądzę, że któremuś chciało by się pamiętać i smarować usta co jakiś czas. Nie pozostawia też na ustach śladu dlatego dzięki temu faceci mogą czuć się komfortowo.
Nawilżenie oceniła bym w skali 9/10. Praktyczne opakowanie. Można schować do kieszeni i skorzystać w kryzysowych sytuacjach.
Otwarcie praktyczne, wysuwane. Sztyft jest twardy. Nie ryzykujemy roztopienia się.
Zapach naturalny, praktycznie nie odczuwalny co też jest jej kolejnym plusem.
Kolorystyka standardowo dla Nivea w kolorach niebieskich.
Daje : 10/10
Nie mogłam podarować sobie kupienia pomadek. Na tej promocji postawiłam bardziej na kolory nude, brązy. Gdzie na wcześniejszej kupiłam wyłącznie róże. Więc mój zbiór ciągle się powiększa. Ostatnimi czasy brązy stały się to moimi ulubionymi kolorami.
Pomadka jest sztyfcie. Ułatwia to rozprowadzanie.
Ja wybrałam kolor 401 więc całość jest koloru ciemnego brązu z dodatkami srebrnego. Całość dopełniają srebrne gwiazdki oraz w miejscu napisu " WONDER SMOOTH " są usta i jakby wystrzał bomby.
Pomadka zamknięta jest przezroczystą skuwką co ułatwia podgląd koloru pomadki.
Jest jej 30ml - koszt to około 11 zł, więc na przecenie zapłaciłam za nią około 6 zł.
Możemy kupić ją w 12 wariantach kolorystycznych. Każda z nich ma w sobie drobinki brokatu, które są ledwo zauważalne.
Moja opinia:
Zacznę od wyglądu pomadki, który mnie pozytywnie nie zaskoczył. Wręcz nie podoba mi się. Wygląd z gwiazdkami jest bardziej prymitywny i dziecięcy. Więc tym mnie do siebie nie przekonała.
Pigmentacja jak za taką cenę nie jest zła. Poprawiłam usta dwa razy aby uzyskać efekt widoczności szminki.
Efekt trwałości jest mizerny,ponieważ nie utrzymała mi się na ustach nawet godziny czasu. Wypróbowałam ją podczas jedzenia więc wtedy starła się momentalnie.
Oczywiście cena jest bardzo atrakcyjna, więc nawet dlatego poleciłabym ta pomadkę, ponieważ na pewno nasz portfel nie odczuje tego kupna.
Daje : mocne 6/10
Opakowanie :
Moja opinia:
Nie mogłam podarować sobie kupienia pomadek. Na tej promocji postawiłam bardziej na kolory nude, brązy. Gdzie na wcześniejszej kupiłam wyłącznie róże. Więc mój zbiór ciągle się powiększa. Ostatnimi czasy brązy stały się to moimi ulubionymi kolorami.
Pomadka
Miss Sporty
WONDER SMOOTH
Opakowanie :Pomadka jest sztyfcie. Ułatwia to rozprowadzanie.
Ja wybrałam kolor 401 więc całość jest koloru ciemnego brązu z dodatkami srebrnego. Całość dopełniają srebrne gwiazdki oraz w miejscu napisu " WONDER SMOOTH " są usta i jakby wystrzał bomby.
Pomadka zamknięta jest przezroczystą skuwką co ułatwia podgląd koloru pomadki.
Jest jej 30ml - koszt to około 11 zł, więc na przecenie zapłaciłam za nią około 6 zł.
Możemy kupić ją w 12 wariantach kolorystycznych. Każda z nich ma w sobie drobinki brokatu, które są ledwo zauważalne.
Moja opinia:
Zacznę od wyglądu pomadki, który mnie pozytywnie nie zaskoczył. Wręcz nie podoba mi się. Wygląd z gwiazdkami jest bardziej prymitywny i dziecięcy. Więc tym mnie do siebie nie przekonała.
Pigmentacja jak za taką cenę nie jest zła. Poprawiłam usta dwa razy aby uzyskać efekt widoczności szminki.
Efekt trwałości jest mizerny,ponieważ nie utrzymała mi się na ustach nawet godziny czasu. Wypróbowałam ją podczas jedzenia więc wtedy starła się momentalnie.
Oczywiście cena jest bardzo atrakcyjna, więc nawet dlatego poleciłabym ta pomadkę, ponieważ na pewno nasz portfel nie odczuje tego kupna.
Daje : mocne 6/10
Miss Sporty
My BFF LIPSTICK
101- My Adorable Nude
Kolejna pomadka z tej samej firmy, ale inna seria. Na ostatniej promocji kupiłam tą samą firmę, ale inny odcień, sprawdził się , więc postanowiłam zarezykowac i teraz z nowym kolorem.
Opakowanie :
Od razu wpadło mi do gustu. Jest minimalistyczne, ale czasami właśnie takie rozwiązania lubię. Cała pomadka jest srebrna, tylko ma skuwkę , która jest prześwitująca, ale ta przezroczystość jest delikatnie związana z odcieniem pomadki. Na transparentnym zamknięciu srebrnym kolorem napisana jest nazwa firmy. I to naprawdę wystarczyło, żeby mnie przekonać do jej kupna.
Opakowanie zamykane na klik, które trzyma się porządnie, także nie ma obawy odnośnie otwarcia w torebce i pobrudzenia jej środka.
Konsystencja jest miła dla ust, idealnie się rozprowadza, ale nie pozostawia na sobie masłowatości , jak to bywa w przypadku niektórych pomadek.
Pigmentacja jest zadowalająca, ponieważ jedno muśnięcie i kosmetyk jest ładnie widoczny na ustach.
Każda z Nas znajdzie coś dla siebie, ponieważ oferują bogatą gamę kolorystyczną. Niektóre mają drobinki brokatu, ale jeśli komuś to przeszkadza może wybrać sobie wersję bez, ponieważ takowe się też tam znajdują.
Moja opinia:
Cena jest przystępna. Obawiałam się, że kupując ją za taką kwotę kupię jakiś bubel. A tu proszę jest zupełnie inaczej niż myślałam.
Idealnie nada się do pracy jak i na jakąś imprezę. Nie trzyma się jakoś mega długo, ale czego też oczekiwać za taką cenę. U mnie wytrzymała spokojnie ok 3- 4 h , więc daje radę.
Pijąc kawę, herbatę itp osadza się na kubku, ale robi to większośc pomadek więc nie jest to jakimś minusem.
Nie wysusza ust, a mogę nawet powiedzieć, ze je nawilża więc śmiało możemy stosować je w zimę, kiedy nawilżenie jest bardziej potrzebne.
Mogę ją zdecydowanie polecić czy to osobom, które dopiero zaczynają z makijażem czy też osobom, które są w stopniu " zaawansowanym " .
Daje : 8/10
Lovely
CREAMY COLOR
Małe prostokątne opakowanie . Część zsuwana jest w kolorze srebra z czarnymi napisami. Znajdziemy tu nazwę marki oraz jej serię. Kolor dolnej części ma być zbliżony do pomadki, ale w tym przypadku jest zupełnie inny. Więc nie sugerujcie się tym. Łatwo się wysuwa, skuwka natomiast jest mocna, także też nie grozi otwarciem pomadki.
Sztyft jest trwały natomiast mimo tego jest przyjemny w aplikacji. Mają kremową konsystencję więc każdy poradzi sobie z ich rozprowadzeniem.
Zapach kosmetyczny, przyjemny dla nosa.
Moja opinia:
Pomadka kosztuje tylko ok 11 zł. Na przecenie możemy zgarnąć ją za ok 5 zł. Śmieszne pieniądze. Polecam dla osób, które nie lubią wydawać dużo pieniędzy na kosmetyki, ale liczą na efekt. Tak właśnie jest z tą pomadą.
Pigmentacja jest rewelacyjna jak za tą kwotę. Jedne pociągnięcie i Twoje usta są koloru jaki ukazuje szminka. Mocny kolor.
Mimo, iż jest to kremowa konsystencja naprawdę trzyma się nad wyraz długo. Bez spożywania posiłków około 5 godzin. Myślę, że wytrzymałą by dłużej kwestia tego, że pracuje w call center, dużo mówię, więc chcąc nie chcąc wytrzymałość jest krótsza. Nie rozmazuje się na ustach.
Pigmentacja jest rewelacyjna jak za tą kwotę. Jedne pociągnięcie i Twoje usta są koloru jaki ukazuje szminka. Mocny kolor.
Mimo, iż jest to kremowa konsystencja naprawdę trzyma się nad wyraz długo. Bez spożywania posiłków około 5 godzin. Myślę, że wytrzymałą by dłużej kwestia tego, że pracuje w call center, dużo mówię, więc chcąc nie chcąc wytrzymałość jest krótsza. Nie rozmazuje się na ustach.
Na zdjęciu poniżej wygląda jak by miała drobinki w sobie, ale na ustach są one nie widoczne.
Daje jej : 8/10
Astor
STYLE LIP LACQUER
Opakowanie :
Pomadka jest w wygodnym prostokątnym opakowaniu. Napis na pomadce jest czarny, pojemniczek jest przezroczysty, ale przenika przez niego kolor pomadki. Od razu można zobaczyć z jakim kolorem mamy do czynienia. Pędzelek jest dobrze ścięty dzięki temu aplikacja jest łatwa.
Opis produktu
Szminka w płynie Astor Style Lip Lacquer to produkt o intenstwnym kolorze i trwałości. Astor Style Lip Lacque nie tylko pokrywa usta intensywną barwą, ale również odczuwalnie je pielęgnuje. Kolor jest równomierny nawet przy nałożeniu niewielkiej ilości, a samo nakładanie przyjemne i bardzo łatwo uzyskać efekt jak z reklam. Na ustach utrzymuje się bez problemu kilka godzin, a usta wyglądają perfekcyjnie nawet po kawie lub jedzeniu. Produkt nie klei się i nie rozmazuje się, ale w razie potrzeby łatwo go usunąć kosmetykami do demakijażu.
Warianty kolorystyczne:
- 205 All About Style
- 215 Just So Stylish
- 220 From Paris With Style
- 225 Ready To Style
- 205 All About Style
- 215 Just So Stylish
- 220 From Paris With Style
- 225 Ready To Style
Moja opinia:
Jestem bardzo z niej zadowolona. Na ustach może utrzymać się na pewno przez jakieś 8 godzin. Nie straszne jej picie czy jedzenie. Konsystencja jest lekka więc łatwo rozprowadza się na ustach. Jest to pomadka matowa, na początku ma wrażenie błyszczącej ale później robi się matowa.
Jestem zadowolona,
Daje 9/10
Konturówki :
Obie są z firmy wibo. Różni je inna kolorystyka oraz inna seria,
Nie mam do nich żadnych zastrzeżeń.
Obie wyglądają ciekawie , choć bardziej podoba mi się seria : NUDE Lips, ponieważ jest odpowiednio dobrana kolorystycznie. Czarny imponująco podkreśla kolor konturówki.
Nie mam do nich żadnych zastrzeżeń.
Obie wyglądają ciekawie , choć bardziej podoba mi się seria : NUDE Lips, ponieważ jest odpowiednio dobrana kolorystycznie. Czarny imponująco podkreśla kolor konturówki.
Z obu jestem mega zadowolona. Trwałość jest nawet lepsza niż od nie jednej szminki. Fajnie podkreśla usta, Pigmentacja jest rewelacyjna. Jedna pociągnięcie i kreska jest widoczna.
Daje 10/10
A Wy co kupiliście na promocji ? Macie jakieś pomadki do polecenia do kupienia na następnej promocji ?
Co zamierzacie kupić teraz ?
Pamiętajcie od jutra nowa promocja : cienie do oczu, bazy pod oczy, eyelinery inne
Buziaki <3