Moje nowości od Bell - same cudowności

Witajcie ! 

Dziś ogłosili kto dostał się na konferencję Meet Beauty. Ja niestety jestem na liście rezerwowej. Mam nadzieję, że jeszcze mi się uda:)Trzymajcie kciuki, jeszcze jakieś szanse są, co prawda bardzo małe, ale zawsze lepsze to niż nic ;)

Ostatnie dnie mam bardzo napięte, a wręcz powiem , że stresujące. Na szczęście Bell wiedziała jak poprawić mi humor i dostałam od nich przepiękną paczuszkę ;)
Dziś chciałabym Wam pokazać co otrzymałam. 

Lakiery do paznokci - Bell Secret Garden - Nail Enamel

01 Magnolia

02 Forget Me Not
03 Secret Flower
04 Orchid
05 Tulip
06 Rose
 
Piękne, żywe, wiosenne kolory

 Błyszczyki do ust - Bell Secret Garden - Sparkly Lip Gloss
05 i 02

Za błyszczykami nie przepadam, więc jestem ciekawa czy te pokochasz, czy też moje uczucia się nie zmienią ;)

 Dostałam również wiele kosmetyków z serii Hypoallergic

 
HYPOAllergenic Fixing Mat Loose Powder - Hypoalergiczny sypki puder utrwalający

HYPOAllergenic Face&Body Illuminating Powder - Hypoalergiczny rozświetlacz do twarzy i ciała

 
HYPOAllergenic Illuminating Rouge - hypoalergiczny róż do twarzy

HYPOAllergrnic Long & Volume Mascara - Hypoalergiczny tusz do rzęs 

HYPOAllergenic Mat Lip Liquid - hypoalergiczna matowa pomadka w płynie 

HYPOAllergenic Lightening Concealer - hypoalergiczny korektor rozświetlająco- korygujący 

03 i 01

Bardzo, ale to bardzo chcę podziękować firmie Bell. Firma Bell po raz kolejny przesłała do mnie cudowne kosmetyki, które od jutra zaczynam testować . Paczuszka znacznie poprawiła mi humor .
Bell jesteście niezastąpieni <3 


Mieliście może coś z mojej paczuszki ?
Jak tak napiszcie co uważacie o tych produktach .
Chciałabym się jeszcze dowiedzieć co myślicie o produktach Hypolaergicznych ? Używacie ich ? 

Przesyłam buziaki ;*

Share:
Read More

Baikal Herbals - Tonik OCZYSZCZAJĄCY dla cery tłustej i mieszanej

Witajcie kochani!

Ostatnio nie mam na nic czasu, co raz więcej obowiązków, a od kwietnia dojdą jeszcze nowe.
Nie  wiem jak ogarnę to wszystko, pewnie blogosfera zostanie troszkę zaniedbana ;(
Dlatego od razu chcę Was przeprosić za to, że posty pewnie nie będą pojawiały się regularnie, a najbardziej za zaniedbanie Was moi kochani <3 Natomiast obiecuję, że wszelkie zaległości na pewno zostaną nadrobione;)

Baikal Herbals - Tonik OCZYSZCZAJĄCY dla cery tłustej i mieszanej

 Od producenta:

Tonik do twarzy o działaniu oczyszczającym, który jest oparty na ekstraktach roślinnych jeziora Bajkał, skutecznie oczyszcza i wygładza skórę, pozostawia na niej uczucie komfortu i świeżości na cały dzień.
Nagietek i tarczyca bajkalska pomagają wyeliminować zaczerwienienie i podrażnienie, ściągają rozszerzone pory.
Pasternak łagodzi, zmiękcza skórę i ją ujędrnia a leśna mięta uelastycznia.
Dzięki zastosowaniu naturalnych składników aktywnych tonik przywraca naturalną równowagę skóry i ja odżywia.
Nie zawiera parabenów i PEG.

Sposób użycia: Nanieść tonik na wacik i przecierać nim twarz i szyję.
 




 Skład: Aqua with infusions of: Scutellaria Baicalensis Root Extract (extract of Scutellaria baicalensis), Pastinaca Sativa Extract (extract parsnip), Organic Calendula Officinalis Oil (organic calendula oil), Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract (mint extract timber), Organic Spiraea Ulmaria Extract (organic meadowsweet extract), Organic Salvia Officinalis Leaf Extract (organic sage extract); Glycerin, Lauryl Glucoside, Decyl Glucoside, Parfum, Citric Acid, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid (food preservative).




Moja opinia: 

Cena : 13,27 zł

Tonik dostaniemy w plastikowej buteleczce, która jest zrobiona z naprawdę porządnego materiału, ponieważ ciężko jest ją wgnieść. Jest to jej minusem, ponieważ ciężko wydobyć płyn, musimy czekać aż sam wycieknie. 
Przezroczysta ciemna zieleń to barwa buteleczki. W każdej chwili możemy kontrolować ile toniku zostało nam jeszcze do zużycia.
Bardzo prosta szafa graficzna. Nazwa firmowa oraz motyw roślinny.
Zapach jest bardzo przyjemny, co mi się spodobało, ponieważ często w naturalnych kosmetykach jest czuć zbyt mocno rośliny, a wręcz czasami zapach zielska. A tu nie, przyjemny świeży zapach.
Na pewno idealnie przywraca Ph skóry.
Jeśli chodzi o samo działanie produktu, tu aż tak do końca wniebowzięta nie jestem.
Mogę od razu Wam napisać , że jak dla mnie jest takim średniaczkiem. Zaskórników, ale niestety nie rusza, na pewno ich nie zmniejsza. Ewentualnie może hamować namnażanie nowych - dobre i to.
Na pewno skóra jest fajnie odświeżona. Zauważyłam, że tonik potrafi zahamować wydzielanie sebum, co jest bardzo istotną kwestią. Bynajmniej przy mojej tłustej skórze.
Natomiast nie wysusza jej za bardzo. Pozostawia dobrze nawilżoną. 
Miałam wiele zaczerwienień na twarzy, tu akurat sobie nie poradził.
Jego plusem jest wydajność, mam go już bardzo długo i jeszcze nie zużyłam pół buteleczki.

Skończę ten tonik, ale ponownie po niego nie sięgnę. Miałam więcej sprawdzonych, do których wole wrócić albo przetestować nowy. 

Na dziś to koniec.
Dobrej Nocy i buziaki dla Was ;) 


Share:
Read More

Zsokowani Amely Greeven , Eric Helmes od Wydawnictwa Illuminatio

Witajcie robaczki!

Dziś przychodzę do Was z nietypowym postem.
Po raz pierwszy piszę dla Was recenzję książki.


Na początku chciałabym Wam powiedzieć kilka słów o wydawnictwie od którego otrzymałam książkę.
Jest to wydawnictwo Illuminatio. Są młodą oficyną, która powstała w 2008 r.

Tematyka książek :
  • ezoterykę: magia, rozwój duchowy, anioły i medycyna naturalna,
  • literatura dla młodzieży,
  • poradniki dotyczące zdrowego odżywiania i odchudzania
  • poradniki motywacyjne o nauce osiągania sukcesu,
  • Wydawnictwo jest też wyłącznym polskim wydawcą bestsellerowej serii książek Cesara Millana, znanego jako Zaklinacz Psów.

Książkę, którą od nich otrzymałam to Zsokowani, której autorem jest Amely Greeven, Eric Helms.


Jest to książka ukazująca 3-fazowy program wprowadzający soki do Naszego życia.
Na początku jest wprowadzenie, które opisuje co daje regularne picie soków. 
 Wypowiada się kilka osób  jak zmieniło się ich życie po tym jak zaczęły stosować soki.
Książka ukazuje jak soki potrafią wpłynąć na Nasz organizm, jak dodają nam energii oraz oczyszczają organizm. Pokazuje, że warto je pić. Książka jest tak napisana, że po przeczytaniu kilku stron miałam ochotę biec i zrobić sok.

Znajdziemy w niej słownik, który bardzo dobrze rozjaśni Nam wiele terminów.
Będą to np : enzymy, witaminy, minerały oraz inne. Dowiedziałam się wiele informacji o których tak naprawdę nie miałam pojęcia.

Książką daje wiele rad, cennych informacji, które przydadzą się w codziennym życiu. Mówią o cukrze, który szkodzi. Dlaczego tak jest i jak go najlepiej zastąpić.
Fajnie, że jest podana informacja o "pseudosokach". Napisane jest tu jak je rozróżniać, ostrzega nas, że wiele firm, będzie pisało, iż jest to zdrowy, świeży sok, gdzie rzeczywiście jest zupełnie inaczej. 

Wyjaśnia nam jak ważne jest stosowanie zieleniny. Opisuje jak powinniśmy przygotować się do jego spożywania, ponieważ wiadomo, że zbyt smaczne to na pewno nie jest.

Fajne jest to, że książka nie skupia się tylko na radach odnośnie soków, ale przekazuje nam ważne informacje odnośnie urządzeń do soków. Sugeruje jaki lepiej wybrać. Na prawdę bardzo pomocna.

Tak jak wcześniej napisałam, książka składa się z 3 faz, które przygotowują Nas do częstszego picia soków oraz picia soków z coraz większą ilością zieleniny.
Na pewno każdy wie, że ciężko zacząć pić zieleninę, ponieważ w smaku nie jest przepyszna. Dlatego ta książka nas do tego przygotuje.
W pierwszej części przygotowanie soków nie wymaga dużej ilości składników oraz długiego przygotowania. W pierwszej fazie opisane są podstawowe składniki smoothies oraz zostają szczegółowo opisane. Napoje są dość słodkie, żeby nas nie odstraszyć. Soki będą zawierały 30% zieleniny. 

W tej części mamy bardzo wiele przepisów na pyszne i zdrowe soki.
Wiele z nich zrobiłam sama i powiem, że jak na początek to mi smakowały. 


Tu podaje Wam dwa przykładowe przepisy na soki z 1-ej fazy.
Książa podzieli się z Nami wiedzą na temat  każdego owocu bądź warzywa. Co daje nam ich stosowanie , jakie mają właściwości.
Przepisy są świetne, połączenie warzyw wraz z owocami, aby smak był znośny.
Dodatkowo znajdzie się temat odnośnie picia wody z dodatkiem owoców lub ziół.



W drugiej fazie poznamy więcej wartościowych warzyw zielonych. Zaczniemy przyzwyczajać podniebienie do nowych smaków. W tej części nauczymy się przygotowywać bardziej wartościowe smoothies. Mamy okazję wyeliminować ze swojego żywienia  diety paczkowane, słodzone, słone przekąski. Znajdziemy tu 50 % zieleniny.
Zaczniemy po woli poznawać nowe owoce oraz warzywa - w sumie to już je znamy aczkolwiek poznamy je od strony ich wartości. Dowiemy się co daje nam dodanie np oleju kokosowego czy konopi, a nawet kokosa.

 

Faza trzecia oraz ostatnia. Tu mamy 90 % zieleniny, ale nie będzie nam to przeszkadzało, bo pokochamy te smaki.

 
I kolejne smaczne soki, a co najważniejsze WARTOŚCIOWE !


I tak oto dobrnęłam do końca.

Ominęłam wiele waznych informacji, ale inaczej nie mogłam, ponieważ pojawiła by się druga książka. Mogę Wam powiedzieć, że jeśli chodzi o zawartość książki jest idealna!
Tak jak wcześniej wspomniałam, wiele ciekawych , ważnych oraz przydatnych informacji.
Stosując się do ich zasad, pijąc soki zauważymy poprawę swojego ciała. Swojej kondycji. Będziemy lżejszy, zauważymy , że mamy więcej siły , jesteśmy mniej zmęczeni.
Zmęczenie niestety bardzo często mnie dopadało. Bardzo to przeszkadzało, ponieważ nie potrafiłam się w 100 % realizować. Przyjeżdzając z pracy myślałam o tym kiedy położę się spać. Zaczęłam ćwiczyć i pić soki moje zmęczenie zniknęło, owszem czasami się pojawia , ale nie co dziennie. Czuje się lepiej na duchu oraz na ciele.
Tą książkę chcę polecić wszystkim osobom, dla których zdrowie jest bardzo ważne. Dla osób, które mają problemy żywnościowe, dla osób które chcą się zdrowo odżywiać bądź stracić kilka kg.

Nie dość, że wszystko jest napisane bardzo przejrzyście to na dodatek oprawa graficzna jest cudowna. Wiele świetnych zdjęć tylko i wyłącznie zachęcających do działania.


W pierwszej kolejności chciałam podziękować
www.vivante.pl
 za możliwość współpracy.
A was kochani zachęcam do zajrzenia na ich stronę. Znajdziecie tam wiele książek, które Was zainteresują. Po za tym książki te są w bardzo przyzwoitych cenach. Organizowanych jest wiele obniżek, przecen, które tym bardziej zachęcają do kupna.

Muszę jeszcze powiedzieć, że zostałam obsłużona na najwyższym poziomie i wiem, że podchodzą tak do każdego. To czysta przyjemność móc nawiązac współpracę z Wydawnictwem, które potrafii tak podejść do klienta. 

Ps. jeśli chcecie jakieś przepisy na soczki - piszcie , służę pomocą ; )
Share:
Read More

Gąbeczka Konjac Sponge - Yasumi

Witajcie kochani !

Od dawna miałam napisać Wam o gąbeczce Konjac, którą kupiłam. W końcu przyszedł ten czas.

Yasumi - Bamboo Charcoal Konjac Sponge -
Gąbka Konjac z bambusem dla skóry trądzikowej

Od producenta:
Gąbka Konjac powstała z korzenia rośliny o nazwie konjac znanej i cenionej w Japonii od ponad 1500 lat. Jej włókna mają naturalne właściwości nawilżające i oczyszczające oraz delikatny odczyn zasadowy. Dzięki nim gąbka przywraca skórze jej optymalny poziom pH oraz z łatwością usuwa z niej wszelkie zanieczyszczenia i nadmiar sebum. Unikalna struktura włókien Konjac delikatnie i przyjemnie masuje skórę podczas mycia, stymulując przy tym regenerację naskórka i pobudzając krążenie krwi. Bez potrzeby korzystania z dodatkowych substancji myjących i oczyszczających, gąbka pozostawia skórę świeżą, czystą, miękką i gładką.

Dzięki dodatkowi bambusa gąbka doskonale sprawdza się w pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i ze skłonnością do powstawania zmian trądzikowych. Łagodzi podrażnienia, nawilża, działa antyseptycznie i przeciwbakteryjnie, ograniczając ilość bakterii odpowiedzialnych za powstawanie trądziku. Dokładnie oczyszcza skórę ze wszystkich zanieczyszczeń i delikatnie złuszcza martwe komórki naskórka. Regularnie stosowana pomaga też zredukować ilość zaskórników i odtyka zatkane pory skóry. Dzięki odczynowi zasadowemu gąbka przywraca skórze naturalne pH i zapewnia jej pełen komfort. 


Działanie:
- dokładnie oczyszcza skórę
- złuszcza martwe komórki naskórka
- odblokowuje pory
- reguluje poziom sebum
- redukuje ilość zaskórników

Zalety:
- naturalna gąbka z korzenia rośliny Konjac
- nie zawiera dodatków chemicznych, konserwantów i barwników
- w 100% biodegradowalna
- ma odczyn zasadowy – przywraca skórze odpowiednie pH
- nie wymaga stosowania kosmetyków myjących i oczyszczających
- zawiera dodatek bambusa o właściwościach antyseptycznych i antybakteryjnych
- odpowiednia do pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i ze skłonnością do powstawania zmian trądzikowych





Moja opinia:

 Byłam bardzo ciekawa tej gąbeczki, ponieważ słyszałam o niej wiele dobrego. Zastanawiałam się czy są to tylko przechwałki czy rzeczywiście prawda. Jak zobaczyłam ją w drogerii internetowej nie zastanawiałam się ani chwili tylko wrzuciłam ją do koszyka. Jedynie nad czym się zastanawiałam to jaką wybrać. Tak jak wiecie miałam przez pewien czas problemy ze skórą, dlatego wybrałam gąbeczkę do skóry trądzikowej. Chciałam się pozbyć krost, które szpeciły moją twarz. Na początku stosowałam samą gąbeczkę konjac ale nie zauwazyłam, żadnej poprawy. 
Dlatego wpadłam na pomysł, że będę myła nią buzię nakładając na nią np żele do twarzy i tu mój pomysł okazał się strzałem w 10.  Dzięki gąbce żel czy mydło fajnie się pieniło i lepiej czyściło twarz . Skutkowało to tym, że łatwiej było mi się pozbyć moich nie doskonałości.
Próbowałam robić nią peeling, natomiast tu nie zdała egzaminu, ponieważ wszystko wsiąkło w gąbkę zabierając wszelkie drobinki peelingu. Dlatego efekt pozbycia się zrogowaciałej skóry nie pojawił się.
W następnej kolejności używałam jej do zmywania maseczek oraz glinek położonych na twarz i tu też super. Mycie było szybsze oraz bardziej komfortowe.

Bardzo polubiłam się z tą gąbeczką i wiem, że kupię następną. Może dałam jej za krótki czas do sprawdzenia się samej, ale to nie ważne, ponieważ idealnie współgra z innymi kosmetykami i wtedy efekt jest podwójny.

A Wy kochani ją znacie ? Co o niej uważacie ?
Share:
Read More

L'biotica Biovax Caviar -oleje Indyjskie Moringa i Tamanu - odżywczy oleo-krem do włosów

Witajcie !


Dziś kochani przychodzę do Was z recenzją pewnego kremu do włosów.
Miałam ten post napisać przed świętami i to Bożego Narodzenia, ale po prostu zapomniałam o nim ;(


L'biotica Biovax Caviar -oleje Indyjskie Moringa i Tamanu - odżywczy oleo-krem do włosów

Od producenta : 


Sposób użycia :Zależnie od rodzaju włosów, ich potrzeb i wymagań, możesz stosować Oleokrem  na dwa sposoby. Na umyte, wilgotne włosy :delikatnie wmasuj Oleokrem w pasma i końcówki, omijając nasadę. Na włosy suche : nałóż niewielką ilość OleoKremu na pasma i końcówki , omijając ich nasadę, aby ujarzmić puszenie się, wygładzić i nabłyszczyć włosy, zabezpieczając końcówki przed rozdwajaniem.


Moja opinia :

Oleo Krem znajdziemy w plastikowym opakowaniu. Kolor czarno złoty. Kolory świetnie się ze sobą komponują. Widać po opakowaniu, że jest wart uwagi.  Na odwrocie zamieszczone są wszelkie najważniejsze informacje, która zamieściłam wyżej na zdjęciach.
W opakowaniu jest 125 ml produkt, uważam , że jak za ok 15 zł to jest go dużo. Po za tym jest bardzo wydajny.
Po wyciśnięciu produktu możemy zobaczyć jego barwę, która jest biała.
Od razu możemy poczuć piękny zapach - troszkę słodki, aczkolwiek nie jest przesadny, także pokochają go nawet osoby, które nie przepadają za słodkimi zapachami. Mogę powiedzieć, że zapach jest słodko , świeży.
Konsystencja idealna do nałożenia na włosy. Wystarczająco zbita, aby było można nałożyć na włosy bez obawy, że coś spadnie z ręki bądź z włosów jak zaaplikujemy na nie oleokrem. Po za tym jest lekka. Dzięki temu nie obciąża włosów. 
Używałam go oczywiście na dwa sposoby i zakochałam się w nim obłędnie <3

Włosy się nie elektryzują. Spuszone końcówki zostają wygładzone oraz miękkie. Tylko szkoda,  ze nie działa regenerując ich na przyszłość.  Poprawę widzimy jak go nałożymy. Natomiast nie zauważyłam, żeby kondycja ich się poprawiała, raczej działa tylko tymczasowo.
Zauważyłam również blask włosów jak go nałożyłam. A to fajnie, ponieważ bardzo często do tego dążyłam a z nim się to udało.
Bardzo szybko wchłania się w włosy. Po za tym nie są obciążone oraz posklejane, jak to bywało z takimi kosmetykami.

A mogłam go przetestować dzięki : 













Share:
Read More

Tysiące case'ów na Twój telefon od Trendmania !

Witajcie , witajcie !


Ostatnio kupiłam sobie Iphone'a. Chorowałam na jego punkcie już od dłuższego czasu. Kombinowałam, żeby kupić go troszkę taniej, bo jednak kosztuje sporo.
Oglądałam wiele ogłoszeń, aukcji, pisałam do wielu osób w tej sprawie. Po za tym szukałam opinii czy warto jest go kupić. Kasa jest spora, ale większość ludzi mi go polecała. Po za tym miałam na niego wielkie parcie, a jak mi się coś marzy to muszę to mieć.
Wszystko liczyłam, kalkulowałam i w końcu stwierdziłam, że lepiej jest kupić nowy telefon, gdzie będę miała na niego gwarancję.
Wolałam dać troszkę więcej, ale kupić go z gwarancją, gdzie zabezpieczała by mnie przed ewentualnością, że coś się z nim stanie. 

Oczywiście w tych czasach nie obędzie się bez case'ów.  Po pierwsze jest to ochrona naszego telefonu przed uszkodzeniami, obdrapaniem, spadkiem. Dzięki nim telefon zostaje dłużej w nienaruszonym stanie.

Ostatnio miałam możliwość nawiązać współpracę z :


" Trendmania to wizja. To patrzenie na rzeczywistość w pomysłowych i kolorowych barwach. To miejsce dla nowoczesnych i modnych produktów - wymyślonych i dobranych przez zespół poszukiwaczy innowacji i stylu."

Jeśli wejdziemy na ich stronę znajdziemy tam wiele opcji dla naszych telefonów. Mogła bym powiedzieć, że możemy je rozpieścić.
Znajdziemy tam obudowy :
  • z nadrukiem
  • z ruchomym płynem
  • transparentne 
  • 3D
  • 3D z nadrukiem
  • wyjątkowe
  • z własną grafiką
  • otwierane
  • skórzane etui z nadrukiem


Firma posiada również inne akcesoria do telefonów :

  • szkło ochronne na wyświetlacz
  • słuchawki
  • akcesoria elektroniczne 
  • obiektywy 
  • myszy bezprzewodowe
  • etui na telefon do biegania
  • power banki



Na Trendmania.pl znajdziemy obudowy z nadrukiem dostępne już za 39,99 zł !!



Zdjęcie powyżej pokazuje jaki typ obudowy wybrałam.
Wybieranie zajęło mi bardzo dużo czasu, ponieważ ich asortyment jest tak duży , że ciężko zdecydować co nam się bardziej podoba. Na jeden stronie jest kilka propozycji i wiele z nich wpadło mi w oko. Najchętniej kupiło by się kilka na raz.

Oczywiście to bardzo dobrze, ponieważ każdy znajdzie tam coś dla siebie. 


Od producenta:

Obudowa jest wyjątkowo smukła, lekka, ale bardzo stabilna i ergonomiczna, zabezpieczy Twój telefon przed uderzeniem, wilgocią, kurzem i zabrudzeniem.Wierzchnia część nakładki wykonana jest z odpornego na ścieranie aluminium, które łączy się z korpusem z  tworzywa sztucznego. Całość tworzy obudowę, która idealnie dopasowuje się do kształtu Twojego smartfona.

Obudowę znajdziemy w dwóch wariantach - twardej oraz miękkiej, ja wybrałam twardą.

Na początku powinnam wspomnieć o czasie realizacji oraz dostarczenia paczuszki z case'm. Jak już zdecydowałam się na konkretny wzór, dałam znać i wysyłka została dokonana w ciągu 24 h , a obudowę dostałam do dwóch dni. Czas realizacji bardzo szybki. Żyjąc szybkim tempem jest to znacznym plusem.

Obudowa wykonana jest z porządnego materiału. Mając go już ponad tydzień nie ma na nim żadnego zadrapania. Wygląda jakby dopiero została nałożona. Przy innych obudowach miałam problem, że gdzieś dotknęłam, gdzieś położyłam, przesunęłam i zaraz pojawiały się ryski. Wtedy musiałam zmieniać obudowę i znowu trzeba by było wydawać kasę.

Bardzo łatwo się zakłada i tak samo jest ze zdejmowaniem.

Telefon niestety, ale kilka razy spadł mi na podłogę i nic się z nim nie stało. Także nie dość , że telefon będzie wyglądał zjawiskowo to na dodatek chroni go przed uderzeniem.

Dzięki  case'om możemy pokazać swój prawdziwy charakter oraz wyróżniać się wśród innych. Gwarantuje, że jeżeli ktoś zobaczy Twoją nową obudowę będzie pytał się gdzie ją kupiłaś. Wzbudzisz nią zainteresowanie wśród innych.

Obudowy dostaniemy na każdy rodzaj telefonu. 

Świetne obudowy oraz akcesoria do telefonów kup na trendmania.pl

Na pewno nie pożałujesz ! Zapraszam na ich stronę kochani <3


Dziękuje firmie za zaufanie oraz możliwość współpracy ;)
Share:
Read More

Pomadki Delia Matt & Long Lasting Liquide Lipstick



Cześć i czołem robaczki!

Nie wiem czy wiecie, ale w ten weekend w Warszawie na Marsie były targi kosmetyczne Beauty.
Na pewno nie muszę tłumaczyć co to jest ;)

Oczywiście wybrałam się tam. Zorganizowałyśmy to tak, aby nie iść na zajęcia na uczelni , a w ramach tego wybrać się na targi. Dostaliśmy pozwolenie więc poszłyśmy i miło spędziłyśmy czas. Natomiast kolejki były ogromne, aby się do czegoś dostać było trzeba czekać około 10 minut. Wcale nie żartuje ;) Oczywiście coś tam sobie zakupiłam, ale pokażę innym razem;)


Matowe pomadki to ostatni hit. Każdy chce je mieć i chyba każdy pokochał je u siebie na ustach. Matowe pomadki o których chcę dziś napisać są od firmy Delia. Nie mogło być inaczej, ponieważ ta firma wypuszcza na rynek same cudowności. 


Dziś chcę Wam pokazać cudowne pomadki, które dostałam od Delii.



Od producenta:
  • Gwarantuje intensywnie matowy efekt.
  • Jest bardzo trwała, utrzymuje się na ustach do kilku godzin - bez poprawiania!
  • NIE ZOSTAWIA ŚLADÓW! 
  • Nie wysusza ust.
  • Ma oryginalne, stylowe opakowanie - doskonały drobiazg do torebki!
  • Ma przyjemny, delikatny zapach.
  • Twój ulubiony kolor nie jest oznaczony zwykły numerkiem, ale imieniem jednej ze światowych ikon stylu - już nigdy się nie pomylisz :)


    Matt & Long Lasting Liquide Lipstick 6 Marylin




Matt & Long Lasting Liquide Lipstick 1 Bridge
 






Matt & Long Lasting Liquide Lipstick 2 Audrey





Moja opinia:

Matowa, trwałą płynna pomadka do ust, to najnowsze osiągnięcie technologiczne w makijażu Delia Cosmetics.Pomadka zamiast numerków odcieni oznaczona jest imionami popularnych gwiazd filmowych. Łącznie możemy znaleźć 6 różnych odcieni.

Cudowne opakowanie to pierwszy walor tych pomadek. Na pierwszy rzut oka wyglądają jak typowa pomadka w sztyfcie, natomiast jest to złudzenie, ponieważ po odkręceniu ukazuje nam się pędzelek do nakładania pomadki.
Średnia wielkość opakowania pomadki idealnie nadaje się na podróż, ponieważ w torbie nie zajmie zbyt dużo miejsca.

Dzięki aplikatorowi łatwo możemy nałożyć pomadkę na usta i to dość równomiernie, ponieważ pomaga nam w tym skośny pędzelek.

Świetna pigmentacja! Po pierwszym nałożeniu zakrywa całe usta.

Zapach przyjemny dla nosa.



Zacznę od tego, że uwielbiam te pomadki z kilku względu. Pierwszy aspekt to trwałość pomadek. Jedząc, pijąc pomadki potrafią utrzymać się na ustach nawet ok 5 godzin. To cudowne, nie trzeba przejmować się i ciągle zerkać w lusterko czy pomadka się trzyma. A ja uwielbiam mieć podkreślone usta, a nawet mam na tym punkcie małego bzika.

Kolejna sprawa - nie wysuszają ust. Niektóre matowe pomadki mają to do siebie, że potrafią wysuszyć usta, które później jest trudno doprowadzić do odpowiedniego stanu. W tych nic takiego się nie dzieje. Usta pozostają w takim stanie jakie były przed nałożeniem pomadki.

Jeśli mamy popękane skórki to je nam podkreśli , ale jest to i w przypadku innych pomadek. Dlatego moja mała sugestia- przed nałożeniem jakiejkolwiek pomadki, zróbmy peeling ust i pozbądźmy się niechcianych skórek.


Jestem nimi zachwycona. Mieć je na ustach to czysta przyjemność. Idealnie podkreślone usta nadają Nam kobietom odpowiedniego wyrazu. Subtelność i drapieżność w jednym.



Share:
Read More